Uwielbiam fasolkę szparagową, a najbardziej tą świeżą w sezonie. Mogłabym ją jeść codziennie i często właśnie tak jest. Ale żeby się nie znudziła codziennie i innej odsłonie. Tym razem z czosnkiem, pietruszką i oliwą. Cudowna na gorąco jak i na zimno. Często serwuję ją na imprezach.
Składniki :
- 1 kg fasolki szparagowej, u mnie żółta i zielona, może być dowolna
- pęczek natki pietruszki,
- 2-3 ząbki czosnku lub wg preferencj
- sól
- oliwa z oliwek
Fasolkę gotujemy w osolonej wodzie do miękkości i odcedzamy. Do garnka wlewamy 2-3 łyżki oliwy z oliwek i poszatkowany czosnek, możemy chwilę poddusić jeżeli nie lubimy surowego czosnku ale nie za bardzo gorąca fasolką trochę go podgotuje. Dodajemy fasolkę i pietruszkę, lubię jeszcze posolić po wierzchu i wszystko delikatnie mieszkamy. Możemy dolać oliwy jeżeli jest za mało, z czasem sami ustalimy ulubione proporcje.
Smacznego!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz